czwartek, 14 marca 2013

Pchli targ przy Porte de Vanves


Czasami człowiek tak bardzo skupia się na narzekaniu na swoją mieszczańską czternastą dzielnicę, że za mało ożywiona, że zbyt spokojna i nudnawa, iż w poszukiwaniu rozrywek i ciekawych miejsc w innych częściach Paryża, umyka mu przez pół roku fakt istnienia fascynującego targu staroci w odległości niedalekiego spaceru od domu. A na tymże targu, co sobotę i niedzielę, można się obkupić we wszelkie przedziwności do dekoracji domu lub własnej osoby. Jak na przykład trzepaczki do ubijania jajek z odległej epoki tudzież marokańskie kadzidło-dzwonki (?).


Albo też lalki z tej samej epoki.

Tudzież uroczy domek na mieszkanie dla nich.

Który dopiero po bliższym przyjrzeniu się okazuje się pieczołowicie odtworzonym, ze wszystkimi detalami, miejscem miniaturowej zbrodni.

Pozostając w klimacie creepy, możemy sobie też sprawić taką disnejowską kolekcję:

Lub też nabyć kilka kartek pocztowych z początków ery fotografii, na których modele będą mieli uróżowione usteczka staranną ręką retuszera, bądź też ucięte nóżki, jeśli akurat gdzieś w tej okolicy wypada napis.

Należy się jednak mieć na baczności, jeśli P.T. Czytelnik wykazuje się takim samym umiłowaniem wszystkiego co stare i dziwne, jak autorka tego bloga, ponieważ albo uszczuplamy tam swoje zasoby finansowe po tym, jak z miejsca zakochaliśmy się w gigantycznej solniczce ze srebrnym siteczkiem, albo też ubolewamy cały dzień z powodu niekupienia drewnianej tacy malowanej w kwiaty, która z pewnością pragnęła do nas należeć, nie zważając na fakt, że w naszej paryskiej maleńkiej kuchni nie ma na nią absolutnie miejsca.


A takich małych dylematów czeka nas tam jeszcze całe mnóstwo, bo jak tu nie pargnąć choćby takiej armii blaszanych robocików, mogących później pysznić się na półkach z książkami jako nasze domowe lary i penaty.

Dobrze, że za tydzień pchli targ odbywa się znowu. Zawsze można się wybrać, by sprawdzić, czy malowana taca nadal jeszcze na nas czeka...

Informacje praktyczne: targ czynny co tydzień w sobotę i w niedzielę, od wczesnych godzin porannych do południa, na skrzyżowaniu avenue Marc Sanginier i avenue Georges Lafenestre. Metro: Porte de Vanves, linia 13.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz