Od biernika i dopełniacza cierpliwie studentom objaśnianych, przez najdziwniejsze typy wypatrzone w metrze, aż po absurdy i absurdziki życia codziennego we francuskiej stolicy.
niedziela, 8 grudnia 2013
Montmartre niedzielny
Spacerowanie po tym wzgórzu, zwłaszcza w słoneczne, późnojesienne popołudnia, jeszcze mi się długo nie znudzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz